Serwal Afrykański inaczej często opisywany jako Sawannowy. Jest to gatunek drapieżnego kota średniej wielkości. Zamieszkujący stepy sawanny. Opowiadają o nim jak o kuzynie geparda. Ma smukłe ciało, długie kończyny, krótki ogon oraz długą szyje i osadzoną na niej małą głowę. Ubarwienie jasno żółte, cętkowane.
Dzięki swoim długim nogą , jest wspaniałym skoczkiem.Poluje na małe zdobycze ssaki, bezkręgowce, ryby, ptaki. Zjada również owoce i świeżą trawę. Mają samotniczy tryb życia, komunikują się za to znakowaniem moczem, drapaniem pni, warczeniem, syczeniem oraz mruczeniem
To ogólne informacje na temat tych pięknych kotów, a teraz coś z życia wzięte:)
Jak wygląda życie z takim wspaniałym kotem.
Każdy marzy o dzikim kocie w piękne cętki, lecz nie każdy wie jaką niesie to za sobą odpowiedzialność. Tego kota nie możemy zamknąć w domu czy w wolierze z myślą, że oprócz pożywienia i miejsca dla siebie nie potrzebuje nic więcej.
Nic bardziej mylnego.
Jeśli pozostawimy takiego kota samemu sobie to mamy idealny przepis na zwierzaka dzikiego i niesocjalizowanego. Dlatego, więc tak bardzo istotna jest jego socjalizacja kociaka od małego by mieć w przyszłości zrównoważonego dorosłego kota.
Zakup Serwala czy to dobra decyzja??
Kocięta serwala z zachowania są podobne do naszych domowych mruczków:) Bardzo dużo się bawią, jeszcze więcej rozrabiają i przesłodko zasypiają. Oczywiście dieta takiego kociaka musi być zbilansowana jak dla dzikiego kota czyli najlepiej mięso drób, myszy, możemy dodawać warzywa i owoce, świeża trawa.
Taki kociak potrzebuje mnóstwo naszej uwagi, nie możemy go zostawiać na samej wolierze. Najlepiej wyznaczyć takiemu kociakowi od razu zasady panujące w domu, np. gdzie może wchodzić, gdzie ma swój pokój i wolierę, czy kuwetę. Często ludzie pytają gdzie załatwia się taki kot “pewnie wszędzie”.
Serwal, jak każdy inny kot jest w stanie nauczyć się korzystania z kuwety. Kuweta musi być dostosowana do wielkości kota.
Ten egzotyczny zwierzak w każdym wieku jest kotem z wysokim pokładem energii, dużo biega, bardzo wysoko skacze i uwielbia porywać rzeczy jak szczeniak 🙂 Bieganie za piłką i skakanie na spore wysokości to jej najlepsze i bardzo męczące zabawy.
Dziki kot wydaje nam się kotem bez uczuć, bardziej zamkniętym w sobie. Tak może być kiedy będzie trzymana bez kontaktu z człowiekiem. Jeśli natomiast będziemy starali się by kociak miał kontakt z przeróżnymi osobami, i sami damy mu dużo ciepła, to jak każdy zwierzak odda nam to ze zdwojoną siła 🙂 Wtedy serwal staje się bardzo uczuciowy, potrafi się przyjść i przywitać,nauczony potrafi podziękować ocierając się o nas 🙂 a co najważniejsze jak przyłożymy się do nauki poleceń tego kociaka to potrafi na komendę” siad ” usiąść czy na komendę “poproś” poprosić 🙂 Jest bardzo pojętny i zdolny.
Serwal jest wspaniałym kotem i towarzyszem. Potrzebuje jednak świadomego opiekuna, ponieważ wymaga o wiele więcej uwagi i profesjonalnego podejścia niż nasze domowe mruczki. Jeśli kiedykolwiek ktoś by chciał się zdecydować na takiego zwierzaka, proszę o przemyślenie kilka razy tego kroku. Poprzez złe podejście możemy zrobić kotu krzywdę oraz sobie, zamiast wspaniałego towarzysza możemy mieć dzikiego kota syczącego do którego nie może nawet sam właściciel podejść. Wtedy jedynym rozwiązaniem może być behawiorysta, który jeszcze się podejmie takiej pomocy w tym przypadku lub ostatecznie oddanie zwierzaka.
Jak się komunikuje Serwal Afrykański ?
Serwal komunikuje się z otoczeniem poprzez : syczenie, warczenie,”chyczenie”, mruczenie, skrzeczenie oraz nie do opisana mowa do drugiego kota podobna do piszczenia,”gaworzenia” 🙂
Komunikacja poprzez mowę ciała, ważna jest nie tylko dla kotów jak i wszystkich zwierząt. Dzięki niej możemy odczytać samopoczucie zwierząt, zamiary różnych ich zachowań, np.
Jeśli serwal kieruje uszy do tyłu, macha ogonem – jest niezadowolony.
Natomiast jeśli warczy i syczy – wtedy boi się czegoś, jakiegoś bodźca.
Poprzez dźwięki oraz mowę ciała, odczytujemy czy kot chce z nami w tym momencie interakcji czy jednak nie koniecznie.
Nawet egzotyczny kot potrafi się komunikować z nami tak byśmy mogli uniknąć zagrożenia z jego strony.
Jeżeli będziemy wstanie dobrze odczytać sygnały komunikacyjne to i my i kot na tym skorzystamy, a więź jaką nawiążemy będzie bezcenna 🙂
