Wybranie prawidłowej metody szkolenia psa jest dla mnie najbardziej istotna w budowaniu dobrej relacji z naszym psiakiem. Jeśli dobierzemy złą metodę może to nam przynieść na początku dobry skutek, lecz z czasem może pojawić się problem. Dlatego opowiem jakie stosuje techniki w swojej pracy. Jakie metody dla mnie są najlepsze by relacja była prawidłowa i zdrowa. Opowiem czego należy unikać, co może się stać kiedy wybierzemy złą drogę. Postaram się wyjaśnić i zagłębić Państwa w szczegóły i tajniki super relacji z czworonogami
Metoda pozytywnego wzmocnienia jest metodą stworzoną pod koniec lat 90 XX wieku. Jest dość młodą metodą, lecz bardzo skuteczną i praktykowaną już nie tylko za granicą jak również w Polsce. Coraz więcej szkół na tej metodzie opiera swoje zajęcia i co najważniejsze odnosi ona bardzo dużo sukcesów jakimi są szczęśliwe i coraz bardziej nauczone psiaki. Bez bólu i strachu!
Metoda pozytywnego wzmocnienia, którą ja Uwielbiam i Stosuje 🙂 polega na pozytywnym wzmacnianiu dobrego zachowania, i ewentualnej braku nagrody za niewykonaniu ćwiczenia. W tej metodzie nie znajdziemy kar cielesnych, sprzętu który zadaje ból lub też użycia siły. Tutaj chcemy jak najlepsze wrażanie sprawić w psiaku by ćwiczenia kojarzyły mu się z fajną zabawą i przyjemnością. Ta technika buduje super dobrą relacje z człowiekiem, opartą na zaufaniu i wzajemnym odczytywaniu uczuć i stanu psiego umysłu.
Sprzęt szkoleniowy:
- kliker – często używany przyrząd do zaznaczenia poprawnego zachowania psiaka,
- linka treningowa (smycz parciana o różnych długościach) -przydaje się do niektórych ćwiczeń
- szelki dla psiaka lub wygodna obroża,
- pełno pozytywnej energii 🙂 i smaczki
Dzięki ta fantastycznej metodzie możemy z psiakiem się fajnie bawić na takich zajęciach, budować relacje i wsparcie. Uwielbiam tą metodę za to, że psiaki super się czują i szybko łapią co od nich wymagamy. Forma nagrody jaką dajemy przy poleceniach, motywuje czworonoga do większego angażowania się w te ćwiczenia. Co za tym idzie pies chętniej nam te polecenie/ komendę wykona i to nie jednokrotnie 🙂 W jego myśleniu zapala się lampka “skoro dostaje coś super od mojego fajnego Pancia/ Panci to dlaczego mam nie zrobić tego jeszcze raz”
Polecam Państwu szukać szkoły dla swoich pupili tylko takiej, która wykorzystuje powyższą metodę pozytywnego wzmocnienia.
Popieram taką metodę nauki komend pupila. Sama ją używam w pracy i naprawdę działa, a najczęściej czyni cuda 🙂
Szkolenie psiaka na takiej technice nie spowoduje lęków/strachu czy frustracji. Nie spowoduje też żadnych problemów behawioralnych u psa, ponieważ nie ma tu metody kary i bólu.
Skoro kochamy nasze czworonogi, zadbajmy też o ich równowagę psychiczną podczas szkoleń i wybierzmy miejsce w którym będzie on się czuł zrelaksowany, zadowolony i szczęśliwy 🙂
Dla tej metody mówię stanowcze TAK 🙂 !

Po zakończonym kursie odtrzymają Państwo specjalny certyfiakt dla Psiaka:
